Puszcza Sandomierska była jednym z największych kompleksów leśnych w Polsce, a może nawet w Europie. Obecnie jej pozostałości znajdują się na Podkarpaciu, w obrębie Kotliny Sandomierskiej. Mam na myśli obszar na północ od Rzeszowa, obejmujący okolice Głogowa Małopolskiego, Sokołowa Małopolskiego, Bratkowic, Mielca, Kolbuszowej, Leżajska, aż po Sandomierz nomen omen.
Są to spore (jak na dzisiejsze czasy) połacie bardzo ciekawego lasu mieszanego w którym dominują sosny i dęby. Nie brak jest bardzo klimatycznych mateczników, uroczysk, przywodzących na myśl prastare dzieje tego lasu. W takich miejscach - w wielu przepadkach utworzono obszary chronione w tym rezerwaty przyrody.
Pozostałości Puszczy Sandomierskiej nie stanowią jednego nieprzerwanego obszaru. W ciągu wieków pojawiły się w jej dawnym obrębie osady ludzkie: przysiółki, wioski i miasta. Także oczywiście z czasem drogi asfaltowe. Nie brak jednak i dróg szutrowych, leśnych ścieżek wydeptanych, czy to przez człowieka czy przez zwierzęta.
Tereny puszczańskie są płaskie, albo lekko pofałdowane, w wielu miejscach znajdują się pagórki śródleśne. Bardzo ciekawie urozmaicające krajobraz. Tereny które tu opisuję nie mają więc charakteru lasu górskiego. Jednak jest to bardzo ciekawy obszar do wycieczek rowerowych – mimo iż jestem zwykle zwolennikiem gór w tym lesie nuda nam nie zagrozi.
Należy jednak podejść do jego odkrywania inaczej. Wtedy odszukamy nawet ciężkie podjazdy i szybkie zjazdy, malownicze trawersy, urwiska, albo i nawet ścieżki i infrastrukturę do skoków - wytyczone przez lokalnych pasjonatów takiej odmiany kolarstwa. Fragmenty Puszczy Sandomierskiej przebywałem od dzieciństwa. W młodości zacząłem uprawiać tam kolarstwo w odmianie terenowej: górsko – turystycznej. Trasy które opisuję przemierzyłem wielokrotnie. Na potrzeby opisu, który tu prezentuję wybrałem wycieczki które odbyłem z synem Franciszkiem w 2018 roku.
Opisując możliwości turystyki rowerowej w tym obszarze celowo wybierałem szlaki turystyczne, bo tak jest topograficznie łatwiej opisać. Prostsze w poruszaniu się szczególnie dla początkujących koneserów tych ziem, albo dla tych którzy nie zabierają na wycieczkę smartfona. I tak trzymać
Proponuję więc przejazd sporego fragmentu Puszczy Sandomierskiej na rowerze - szlakiem niebieskim (dedykowanym do turystyki pieszej). Oznakowany szlak wiedzie z Głogowa Małopolskiego do Leżajska. Przedstawię wersję nieco zmodyfikowaną, zaczynającą się w Borze koło Głogowa Małopolskiego. Wiele razy zaczynałem ten szlak w Rzeszowie korzystając z terenowych wariantów dotarcia do okolic Głogowa Młp. W tym jednak opisie ograniczę się do odcinków leśnych. Choć przebieg dojazdu z Rzeszowa naniosłem w przybliżeniu na powyższą mapę.
Wycieczka jest dość długa. Ponad 100 km – oczywiście da się ją przejechać na raz, szczególnie na rowerze typu gravel. Ale można też inaczej.
Tu proponuję pokonać ją w 3 odcinkach, ale każdy z nich tam i z powrotem. Jest to spore ułatwienie logistyczne i daje możliwość przejazdu w zasadzie każdemu średniozaawansowanemu kolarzowi. Otwiera to także pewne dodatkowe możliwości...
Trasę przejechałem z synem Franciszkiem (wtedy 11 letnim) na wakacjach w 2018 roku.
Poniżej w odnośnikach szczegółowa relacja przybliżajaca poszczególen fragmenty: