Góry Świętokrzyskie-zima: Łysica i Święty Krzyż w śniegu ale bez słońca
11.01.2013 - 13.01.2013
Łysica (612 m n.p.m) , Święty Krzyż (595 m n.p.m), Trasa z Św Katarzyny do Kapliczki Św Mikołaja przez Łysicę
Święty Krzyż i szeroko pojęte okolice
Oba wyjazdy miały miejsce przed świtem, z intencją złapania wschodzącego słońca, tudzież wcześnie porannego światła. Pogoda dobra bo mroźno, nawet do - 10 stopni. Niestety w żadnym z dni słońce się nie pokazało. Jedyne na co mogłem liczyć to lekka poświata, zza chwilami przerzedzonej warstwy chmur. Za to górsko - świętokrzysko wyjazd niestracony - samotne trasy w świeżym śniegu i cichym lesie. Jeśli chodzi o wrażenia to największe emocje wzbudził samochodowy dojazd lodowymi czy też mocno śnieżnymi drogami.
Stary las, jeszcze starsze skały, śnieg i szczypta światła
Fotograficznie wyjazd to poszukiwanie form i światła mogącego dodać nieco kontrastu do ogólnopanującej białości.
Drzewo
"Alejka" świętokrzyska
Szlak do Trzcianki zapraszał i słusznie bo było tam pięknie
Kościół i klasztor w statycznym świetle
Niczym Drzewiec
Pień
Śnieżność wieloplanowa
Sporym nietaktem było by strząsnąć śnieg z gałęzi
Zaśnieżony las i staw w objęciach gałęzi
Pragnienie słońca ziściło się o tyle że na mgnienie oka przezierało przez chmury
Zdjęcie to raczej zmaterializowanie się tej tęsknoty
za pomocą edycji...